Jak się jeździ samochodem w Albanii ?

Takie pytanie pojawia się często na forach i grupach dyskusyjnych. I tyle ile jest pytań – tyle jest też opinii osób, które jeździły samochodem w Albanii. Poniżej przedstawię moją subiektywną opinię. W Albanii przez miesiąc przejechałem ponad tysiąc kilometrów. Przejechałem praktycznie cały kraj od południowego Ksamilu i Sarandy, przez wnętrze kraju (Përmet, Tepelena czy Elbasan) po Szkodrę na północy. Oczywiście odwiedziłem większość miejscowości nadmorskich, przejechałem przełęcz Llogara i byłem terenową drogą w Theth w Górach Przeklętych. Poniżej moja opinia. Albańczycy jeżdżą wolno Drogi w Albanii są marne. Dotyczy to nawierzchni (dziury), jak i tego, że większość dróg asfaltowych jest bardzo wąska i często nie mają Czytaj więcej …

Wynajęcie samochodu w Albanii

Wiele osób pyta, gdzie wynająć samochód będąc w Albanii. Podzielę się moim doświadczeniem w tej kwestii. Jadąc na wczasy organizowane samodzielnie, nie przez biuro podróży, zwykle lecę samolotem. Ponieważ na miejscu jestem zdany tylko na siebie – zawsze wynajmuję samochód – żeby być niezależnym, żeby zwiedzać i móc w razie potrzeby reagować na sytuacje nieprzewidziane. Samochód zwykle wypożyczam na cały pobyt – nawet jak siedzę na plaży, to samochód mam do dyspozycji. To jest pewnie drożej, ale zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa. Jadąc do Albanii (lot na Korfu i potem prom do Sarandy) również planowałem wynająć samochód na cały pobyt. Noclegi mieliśmy zarezerwowane w Ksamilu, zatem Czytaj więcej …

Stara droga z Sarandy do Gjirokastry – warto się zgubić

Plan był prosty – jedziemy z Sarandy do Gjirokastry. Po drodze zaglądamy do słynnego Blue Eye. Proste ? Proste. Wszyscy tam jeżdżą. To jedziemy. Wyjeżdżamy z Sarandy drogą SH99. Dojeżdżamy do małego ronda. I teraz nawigacja pokazuje dwie drogi: w prawo: SH99 oraz w lewo SH78. Ta druga ma wyraźny drogowskaz „Gjirokastra”. Co prawda pod nim jest małymi literkami dopisane „old road”. Ale kto by patrzył na małe literki na znakach 🙂 Ruszamy zatem drogą SH78 – tak jak mówią tabliczki. Jedziemy, droga przyjemna przez małe miejscowości. Kolejna miejscowość o ładnej nazwie Delvina. Przejeżdża się przez samo centrum – mieliśy prawie wrażenie, że jedziemy przez Czytaj więcej …

Kanion Lengarica, czyli naturalne i bezpłatne SPA siarkowe

Południowa Albania w głębi kraju – nie tylko Gjirokastra Będąc w południowej Albanii – w rejonie Ksamilu i Sarandy wiele osób wyjeżdża na dwie wycieczki: do Gjirokastry obejrzeć to piękne miasteczko oraz ogromny zamek na wzgórzu oraz wyjeżdża do Blue Eye – naturalnego źródła o pięknej barwie. I to tyle jeżeli chodzi o wyjazdy w głąb kraju. I wielka szkoda. Mając własny samochód warto wybrać się nieco dalej … Powody są dwa: spływ (rafting) rzeką Vjiosą oraz kompletnie nieznany i nigdzie w przewodnikach nieopisywany Kanion Langarica z termalnymi źródłami siarkowymi. Naturalne termalne źródła siarkowe w Përmecie Z Gjirokastry do Përmetu jest bardzo dobra asfaltowa droga. Czytaj więcej …

Butrint – koniecznie trzeba odwiedzić w południowej Albanii

Oficjalnie Butrint to stanowisko archeologiczne, ruiny starożytnej osady greckiej, wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Dla mnie brzmiało mało zachęcająco. Spodziewałem się ruin domów (w końcu to osada) podobnych do zwiedzanych ostatnio Pompejów. Niemniej będąc w Ksamilu, byliśmy tylko kilkanaście kilometrów od tego miejsca – wstyd nie pojechać. Ruiny okazały się zupełnie inne … Butrint – zamek Alego Pashy Już wjeżdżając na parking przed oficjalnym wejściem do starożytnego Butrintu podszedł do nas starszy, brodaty dziadek pytając, czy nie chcielibyśmy popłynąć do ruin zamku. niby 15 minut w jedną i 15 minut w drugą stronę. Cena za 11 osób to 2000 leków (69 zł ~ 6zł Czytaj więcej …

Wypożyczenie samochodu w Albanii

Zawsze gdy jedziemy samodzielnie na wczasy (bez biura podróży) naszym podstawowym środkiem lokomocji jest samochód). Pożyczamy go zawsze na cały pobyt, nawet jak leżymy na plaży – trochę w ramach „na wszelki wypadek”. Tak było też tym razem w Albanii. Szukałem samochodu w Ksamilu – jest jedna wypożyczalnia, która miała jednego starego Fiata Punto i jedną starą Fiestę. Trochę mało, bo potrzebowałem na ten wyjazd 3 samochody. Wypożyczalnie z Sarandy bardzo szybko odpisały mi, że na podany termin (pierwsza połowa lipca) nie mają już żadnych samochodów. Jedna miała Toyotę Yaris, ale oceniliśmy, że będzie za mała do przewiezienia 4 osób z bagażami. Ostatecznie znalazłem firmę Czytaj więcej …

Wakacje w Albanii – jak dotrzeć do Albanii

Do południowej Albanii dotrzeć można na co najmniej dwa sposoby: samochodem lub samolotem. My lecieliśmy. Najpopularniejszą drogą lotniczą jest lot tanimi liniami (w naszym przypadku Ryanair) na Korfu (1:50) z stamtąd kursują promy do Sarandy. Linie promowe są dwie: grecka (Fenikas/Ionian) oraz albańska (Sarris). Ceny promów albańskich są tańsze o ok 4 euro na osobie (cena to 20 euro), a patrząc na wygląd promów, to raczej obie firmy mają promy jednakowo stare 🙂 Transfer z Lotniska na Korfu do terminala promowego do Sarandy Pewnym problemem jest połączenie z lotniska do portu – odległość niby niecałe 4 km, ale trzeba kręcić po małych uliczkach, w większości Czytaj więcej …