Program zwiedzania Macedonii

A może by tak wybrać się do Macedonii ? Wiele osób mówi, że jest piękna i że warto, a nawet koniecznie trzeba. Zacząłem planować, przeglądać poradniki, przewodniki, filmy. Zacząłem pytać na grupach dyskusyjnych (wiele osób tam chętnie doradza – dziękuję!).

Co słyszałem o Macedonii?

Ci, którzy z Macedonii wrócili pisali wszędzie, że jest przepięknie. Że jest piękna przyroda. Że są mili ludzie. I przepięknie krajobrazy. I przepiękne krajobrazy. I jeszcze ładne krajobrazy. Czemu zatem turyści nie jeżdżą masowo do Macedonii, skoro jest tam tak pięknie? A dodatkowo stosunkowo … tanio?

Pierwsze sprawa, to to, że Macedonia nie ma dostępu do morza. Kraj się rozwija turystycznie, gdy przyjeżdżają turyści na wakacje. Inaczej przyjeżdżają tylko zwiedzać. Tylko na chwilę. A jeszce, gdy nie ma wielu zabytków (a w Macedonii nie ma), to tym bardziej jest ich mniej. Oczywiście sami Macedończycy będą nam opowiadać, że mają przecież ogromne i przepiękne jezioro Ochrydzkie, które jak jest słabsza widoczność to wygląda jak morze, bo prawie nie widać drugiego brzegu… ale (pomijając fakt, że jezioro Ochrydzkie jest faktycznie piękne), to jednak jest to jezioro a nie morze …

Druga sprawa – Macedonia jest krajem poza Unią Europejską. Już po Polakach po piętnastu latach w Unii Europejskiej i w strefie Schengen widać pewien stereotyp: nie ma życia poza Unia, poza Unią jest … dziko i niebezpiecznie. A jak do tego doda się fakt, że część ludności to muzułmanie, to robi się „jeszcze straszniej”. Co prawda ci muzułmanie, to głównie Albańczycy, a do Albanii już ludzie jeżdżą, ale znowu przymykamy na to oko, bo jest tam piękne morze.

Macedonia jest młodym i starym krajem. Młodym, bo niepodległość ogłosiła dopiero w 1991 roku, ale sami Macedończycy mówią o sobie, że ich kraj „chwilowo” nie istniał. Chwilowo ok 2000 lat. A wcześniej był wielki i świetny. Nawiązania do świetnej przeszłości widać na każdym kroku w nowym centrum Skopje – wszędzie są pomniki upamiętniające postacie historyczne. Oczywiście pomniki powstałe 10 lat temu … ale o tym napiszę przy okazji opisu Skopje.

Walutą w Macedonii jest denar macedoński, ceny są niskie. Dla łatwiejszego zorientowania się w przeliczniku warto ceny w denarach pomnożyć przez ~0,07 i mamy cenę w złotówkach (czyli każdą cenę dzielimy na 10, a potem bierzemy z tego 0,7).

paliwo (pb95) kosztuje: 72 denary/l (5,04zł)
piwo w restauracji nad Ochrydą (0,33): 80 denarów (5,6 zł)
sałatka szopska: 120 denarów (8,5 zł)
plejskavica: 100-160 denarów (7-11 zł)

Jak się dostać do Macedonii

Do Macedonii nie ma się jak dostać. Tak wygodnie. W praktyce można lecieć tam z Bratysławy (Bratysława-Skopije lata Wizzair) albo z Budapesztu (Budapeszt-Skopje lata Wizzair). Można też polecieć czarterem z Rainbow (loty z Katowic i Warszawy) do Ochrydy – ale ten wariant wychodzi zwykle drożej. Ja wybrałem wariant z Bratysławy, bo z południowej Polski do Bratysławy jest niedaleko.

Plan kilkudniowego pobytu w Macedonii

Dzień 1

Zwiedzanie Skopje: nowe centrum, czarszija (stara dzielnica muzułmańska), meczet, twierdza, dom Matki Teresy, muzeum Matki Teresy, Stary Most, pomniki, pomniki, pomniki.

(uwaga: bardzo, ale to bardzo warto zwiedzać miasto z przewodnikiem – polecam skontaktować się z Davidem Trejkovskim (pół polakiem/pół macedończykiem), który opowie w ciągu 2-3 godzin zwiedzania o historii i zabytkach miasta, ale też o ogólnej sytuacji Macedonii jako kraju)

Skopje - jeden z nowych mostów - nowe pomniki i elegancja. Wykonanie: podobno z karton-gipsu

Skopje – jeden z nowych mostów – nowe pomniki i elegancja. Wykonanie: podobno z karton-gipsu

Skopje - jeden z ciekawych pomników - matka Aleksandra Wielkiego - w samym centrum miasta

Skopje – jeden z ciekawych pomników – matka Aleksandra Wielkiego – w samym centrum miasta

Skopje - zaraz za mostem jest czarszija, czyli stara dzielnica handlowo-produkcyjna muzułmańska - aktualnie - małe uliczki z drogimi sklepami.

Skopje – zaraz za mostem jest czarszija, czyli stara dzielnica handlowo-produkcyjna muzułmańska – aktualnie – małe uliczki z drogimi sklepami.

Dzień 2

Na wschód od Skopje: starożytne obserwatorium astronomiczne w Kokino, Kratovo czyli miasto zbudowane w kraterze, skalne Kamienne Lalki koło Kulicy.

starożytne obserwatorium astronomiczne w Kokino

starożytne obserwatorium astronomiczne w Kokino

starożytne obserwatorium astronomiczne w Kokino - platformy dla zwiedzających

starożytne obserwatorium astronomiczne w Kokino – platformy dla zwiedzających

Kratovo - miasto zlokalizowane we wnętrzu wygasłego wulkanu. Czy zrobiło na mnie wrażenie? Szczerze ... to nie ...

Kratovo – miasto zlokalizowane we wnętrzu wygasłego wulkanu. Czy zrobiło na mnie wrażenie? Szczerze … to nie …

Kamienne Lalki - koło Kuklicy - bardzo ciekawe miejsce

Kamienne Lalki – koło Kuklicy – bardzo ciekawe miejsce

Dzień 3

Wąwóz Matka (przepłynięcie łodzią do jaskini Vrelo, wspinaczka pod górę do kościółka św. Nikola (niby 20 minut ostrego darcia pod górę, ale widoki cudne), spacer wzdłuż wąwozu wąską ścieżką w skale (chwilami bez barierek, ale przecież i tak warto).

Kanion Matka - pionowe skały kanionu na których widać wąską ścieżkę, którą można przejść wzdłuż wąwozu

Kanion Matka – pionowe skały kanionu na których widać wąską ścieżkę, którą można przejść wzdłuż wąwozu

Kanion Matka - Warto wdrapać się kilkadziesiąt metrów do góry do przełęczy i małej cerkwi św Nikola z charakterystycznym punktem widokowym nad Kanionem Matka. Patrząc od przystani, widać malutki daszek tego punktu widokowego - wysoko w górze, po przeciwnej stronie kanionu

Kanion Matka – Warto wdrapać się kilkadziesiąt metrów do góry do przełęczy i małej cerkwi św Nikola z charakterystycznym punktem widokowym nad Kanionem Matka. Patrząc od przystani, widać malutki daszek tego punktu widokowego – wysoko w górze, po przeciwnej stronie kanionu

W Kanionie Matka jest ciekawa restauracja - z tarasem tuż nad wodą - restauracja jest dość droga, ale jest jedyna w tym miejscu. Jedzenie przyzwoite.

W Kanionie Matka jest ciekawa restauracja – z tarasem tuż nad wodą – restauracja jest dość droga, ale jest jedyna w tym miejscu. Jedzenie przyzwoite.

Jaskinia Vrelo w Kanionie Matka - do jaskini można dostać się wyłącznie łódką - wejście jest z pomostu nad wodą, jaskinia jest po przeciwnej stronie kanionu. Jaskinia ma drugi otwór - podwodny kilkadziesiąt metrów od lądowego wejścia.

Jaskinia Vrelo w Kanionie Matka – do jaskini można dostać się wyłącznie łódką – wejście jest z pomostu nad wodą, jaskinia jest po przeciwnej stronie kanionu. Jaskinia ma drugi otwór – podwodny kilkadziesiąt metrów od lądowego wejścia.

Dzień 4

Przejazd środkiem kraju, zwiedzanie „po drodze” Podniebnego Klasztoru w Treskavcu koło Prilepu, przyjazd wieczorem do Ochrydy. Po drodze obiad w Bitoli – tam miasto wygląda jak za PRL).

Podniebny Klasztor w Treskavcu koło Prilepu - najpierw wjeżdża się wąskimi i krętymi serpentynami, potem trzeba kawałek podejść do góry, ale miejsce jest przepiękne. Aktualnie trwa remont i odbudowa po pożarze.

Podniebny Klasztor w Treskavcu koło Prilepu – najpierw wjeżdża się wąskimi i krętymi serpentynami, potem trzeba kawałek podejść do góry, ale miejsce jest przepiękne. Aktualnie trwa remont i odbudowa po pożarze.

wnętrze głównej bramy do Podniebnego Klasztoru w Treskavcu - trwa remont

wnętrze głównej bramy do Podniebnego Klasztoru w Treskavcu – trwa remont

Dzień 5

Zwiedzanie Ochrydy – rano rejs stateczkiem do Klasztoru Św. Nauma, po drodze zwiedzanie muzeum na wodzie (Bay of Bones), popołudniowe zwiedzanie Ochrydy z polskim przewodnikiem. Tutaj bardzo polecam znowu „wynajęcie” polskiego przewodnika: ja wybrałem Panią Anię Wojtas i naprawdę miło o interesująco spędziliśmy czas na zwiedzaniu Ochrydy. Polecam.

Muzeum na wodzie - tak wygląda od strony jeziora Ochrydzkiego, gdy płynie się tam z Ochrydy łodzią.

Muzeum na wodzie – tak wygląda od strony jeziora Ochrydzkiego, gdy płynie się tam z Ochrydy łodzią.

Bay of Bones - Muzeum na wodzie - miejsce warto odwiedzenia. Zwykle łodzie płynące do cerkwi św. Nauma robią tutaj przystanek na ok 15-30 minut

Bay of Bones – Muzeum na wodzie – miejsce warto odwiedzenia. Zwykle łodzie płynące do cerkwi św. Nauma robią tutaj przystanek na ok 15-30 minut

cerkiew św. Nauma - jeden z najważniejszych świątyń prawosławia w Macedonii

cerkiew św. Nauma – jeden z najważniejszych świątyń prawosławia w Macedonii

Podwórko klasztoru św. Nauma nad Ochrydą - na całym terenie, wszędzie spacerują pawie

Podwórko klasztoru św. Nauma nad Ochrydą – na całym terenie, wszędzie spacerują pawie

cerkiew św. Nauma - pawie są wszędzie

cerkiew św. Nauma – pawie są wszędzie

Zwiedzanie Ochrydy - niewielka, ale urokliwie położona cerkiew powszechnie nazywana św. Jana Kaneo (choć tak naprawę to cerkiew św. Jana Teologa w Kaneo)

Zwiedzanie Ochrydy – niewielka, ale urokliwie położona cerkiew powszechnie nazywana św. Jana Kaneo (choć tak naprawę to cerkiew św. Jana Teologa w Kaneo)

Dzień 6

Wjazd na przełęcz Między jeziorami Ochrydzim i Prespa (droga zamknięta w zimie) do miejsca z którego widać oba jeziora i zjazd do jeziora Prespa i kawa i palacinki nad brzegiem jeziora Prespa.

przełęcz między jeziorami Ochryda i Prespa - żeby zobaczyć oba jeziora trzeba wejść kilkadziesiąt kroków w góry od ulicy. Na przełęczy jest kapliczka św. Grzeorza, a w tle wyłania się Magaro - najwyższy szczyt Parku Narodowego Galiczica

przełęcz między jeziorami Ochryda i Prespa – żeby zobaczyć oba jeziora trzeba wejść kilkadziesiąt kroków w góry od ulicy. Na przełęczy jest kapliczka św. Grzeorza, a w tle wyłania się Magaro – najwyższy szczyt Parku Narodowego Galiczica

Przełęcz między jeziorami: Ochryda i Prespa – widok na Ochrydę

Dzień 7

Miejscowość Struga (wielu Albańczyków) i zaraz za nią jest klasztor Narodzenia Matki Bożej – wykuty w skale, drugi nowy kościół z wizerunkiem Czarnej Madonny oraz mały kościółek św. Atanazego do którego trzeba poprosić o klucz, bo jest wykuty w skale gdzie wchodzi się po wąskich stopniach – tam praktycznie nie ma turystów – nie ma też drogowskazów – trzeba pytać lokalsów, popołudniowe zakupy pereł w Ochrydzie, „markowych” ciuchów i butów.

Klasztor Narodzenia Matki Bożej koło Strugi - brama wjazdowa

Klasztor Narodzenia Matki Bożej koło Strugi – brama wjazdowa

Stara, malutka cerkiew Narodzenia Matki Bożej - wykuta w skale - wchodzi się po drewnianych schodkach z obok w skale wykute są malutkie cele mieszkających tam mnichów

Stara, malutka cerkiew Narodzenia Matki Bożej – wykuta w skale – wchodzi się po drewnianych schodkach z obok w skale wykute są malutkie cele mieszkających tam mnichów

cerkiew w połowie skały - św. Atanazego - położona kilkaset metrów od klasztoru. Ze skałami w których jest cerkiew więżą się ciekawe legendy.

cerkiew w połowie skały – św. Atanazego – położona kilkaset metrów od klasztoru. Ze skałami w których jest cerkiew więżą się ciekawe legendy.

cerkiew św. Atanazego koło Strugi nad jeziorem Ochrydzkim. Wysoko na skale.

cerkiew św. Atanazego koło Strugi nad jeziorem Ochrydzkim. Wysoko na skale.

Dzień 8

Wodospad Duf w Parku Narodowym Mavrovo – niedaleko od miejscowości Rostushe – od drogi trzeba przejść przyjemną górką ścieżką 1100 metrów pod sam 25 metrowy wodospadWyjazd na dłuższą trasę objazdową w kierunku Parku Narodowego Mavrovo: zwiedzanie Wąwozu i Wodospadu Duf, Klasztor Bigorski św. Jana Chrzciciela i jezioro Mavrovo.

Klasztor Bigorski św. Jana Chrzciciela - najważniejsza świątynia Macedonii. Przepych, złoto, perfekcyjnie odnowiona - naprawdę robi wrażenie.

Klasztor Bigorski św. Jana Chrzciciela – najważniejsza świątynia Macedonii. Przepych, złoto, perfekcyjnie odnowiona – naprawdę robi wrażenie.

wejście do cerkwi św. Jana Chrzciciela

wejście do cerkwi św. Jana Chrzciciela

Wodospad Duf w Parku Narodowym Mavrovo - niedaleko od miejscowości Rostushe - od drogi trzeba przejść przyjemną górką ścieżką 1100 metrów pod sam 25 metrowy wodospad

Wodospad Duf w Parku Narodowym Mavrovo – niedaleko od miejscowości Rostushe – od drogi trzeba przejść przyjemną górką ścieżką 1100 metrów pod sam 25 metrowy wodospad

droga do Wodospadu Duf - piękne okoliczności przyrody i kompletna pustka

droga do Wodospadu Duf – piękne okoliczności przyrody i kompletna pustka

Dzień 9

Przejazd do Skopje i wylot (dzień transferowy).

Podsumowanie planu zwiedzania Macedonii

Taka trasa wycieczki jest średnio męcząca – można było nieco wypocząć, nie np. siedząc w restauracjach i zwiedzając nie spiesząc się, czyli tak jak lubię. Ale dni, które były związane z jeżdżeniem oczywiście były nieco męczące. Ja osobiście zaryzykowałbym określenie, że powyższy plan, to taka „Macedonia w pigułce”. Zwiedziliśmy główne zabytki (za wyjątkiem dwóch: nie wjechaliśmy na Wzgórze nad Skopje i krzyżem milenijnym i nie odwiedziliśmy kolorowego meczetu w Tetovie – w obu tych miejsc zrezygnowaliśmy świadomie, przeznaczając czas na leniuchowanie).

Czy to cała Macedonia ? Pewnie nie 🙂 Ale to co mnie w Macedonii interesowało – zobaczyłem w komplecie.

Uwaga na koniec: Każdy z punktów powyższego programu będę opisywać i uzupełniać moimi fotografiami i filmami – ale to już zadanie na najbliższe tygodnie – obserwujcie mój profil na FB (polubić można po prawej stronie >>) oraz zapraszam do dołączenia do grupy na Facebooku: Bałkany – wakacje i zwiedzanie – Albania, Macedonia, Czarnogóra, Serbia